Oszczędzanie przy zakupie pierwszego urządzenia rejestrującego wcale nie musi się wiązać z wyborem słabej kasy bądź kombinowaniem. Po pierwsze, na polskim rynku są obecnie dostępne tanie modele, które oferują całkiem dobre parametry oraz szeroki zakres funkcjonalności. Po drugie, zakup pierwszej kasy fiskalnej upoważnia podatnika do skorzystania z refundacja części wydatku z budżetu państwa.
Wybór taniego urządzenia rejestrującego
W dzisiejszych czasach najtańsze kasy fiskalne są bardzo ciekawą propozycją dla wielu przedsiębiorców. Urządzenia z tej grupy oferują bowiem sporo udogodnień w codziennym rejestrowaniu obrotu. Przy ich zastosowaniu można nie tylko w prosty sposób zaprogramować bazę towarową, ale także wykorzystać tryb szybkiej sprzedaży popularnych elementów asortymentu. Co więcej, tanie urządzenia posiadają wytrzymałe mechanizmy drukujące, wydajne akumulatory oraz różnego typu interfejsy komunikacyjne (do współpracy np. z komputerem, wagą elektroniczną lub czytnikiem kodów). Innymi słowy, jeżeli dana firma nie wymaga wdrożenia najnowocześniejszej kasy fiskalnej i każdego dnia nie obsługuje mnóstwa klientów indywidualnych, jeden z najtańszych modeli może się okazać dobrym wyborem.
Ulga za zakup pierwszej kasy
Zgodnie z funkcjonującymi w Polsce regulacjami prawnymi, przedsiębiorca kupujący pierwsze urządzenie fiskalne może skorzystać z ustawowej ulgi. Na chwilę obecną refundacja kosztów wynosi do 90% wydanej kwoty – jednak nie więcej niż 700 zł. I co najważniejsze, mogą z niej skorzystać zarówno płatnicy VAT, jak i przedsiębiorcy zwolnieni z tego podatku bądź świadczący wyłącznie usługi zwolnione.
W przypadku starania się o ulgę należy pamiętać o 2 kwestiach. Po pierwsze, otrzymanie refundacji jest ściśle powiązane z instalacją kasy fiskalnej w firmie. W największym skrócie, przedsiębiorca musi najpierw zgodnie z przepisami zarejestrować swoje urządzenie we właściwym Urzędzie Skarbowym oraz zlecić jego fiskalizację odpowiedniemu serwisowi. Niezbędne jest także dopełnienie innych formalności, które towarzyszą procedurze instalacyjnej.
Po drugie, ustawodawca zdefiniował 2 różne drogi do otrzymania refundacji z budżetu państwa. „Watowcy” mogą dokonać odliczenia właściwej kwoty w deklaracji podatkowej – składanej za okres rozliczeniowy, w którym zaczęli korzystać z pierwszej kasy, albo za okres późniejszy. Natomiast przedsiębiorcom zwolnionym przysługuje zwrot części kosztów bezpośrednio na rachunek firmy w banku. W tym przypadku niezbędne jest złożenie odpowiedniego wniosku do Urzędu Skarbowego.
Zgadzam się w pełni z tym artykułem. Ja posiadam Perłę Farexa i na serio – nie narzekam, praca idzie tak jak powinna. Niemniej, wybrałem sobie bardziej zaawansowany model, z elektroniczną kopią – ale czy to był przymus? raczej mój wybór, by zwiększyć swój komfort 🙂